Discussion:
Bajka o Kapturkowym Czerwonku
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Alexander Sharon
2008-06-02 06:12:24 UTC
Permalink
Kulturalna Bajka o Kapturkowym Czerwonku

W gestwej laswinie, na polanej ogromce, slowiczyly swiergoty, sarnialy
biegenki i dzikowaly zery.

Kapturkowy Czerwonek szedl z koszykowym wiklinem do swojej Babcinej
Kochanki, azeby zaniesc jej przesmaki róznolyki, dzemówke z drozdzem, plesn
serowy, ogórkowe kiszonki, chlebowy raz oraz margarynna rosline.

Babcia miala laske za chata, w której mieszkala samotnie jak niedzwiedzi
polar.
Gdy Kapturkowy Czerwonek byl w drodze polowy, zza sosniastej igly wyskoczyl
wyglednie wilkujacy obles.

Sposobnym chytrem dowiedzial sie od Kapturkowego Czerwonka, gdzie mieszka
jego Babcina Kochanka i sobie tylko znanymi drogimi kretami pobiegl do
chatkowej babci.

Zapukal bez wchodzenia i od razu zaatakowal zababciowana skocznie.
Polknal ja w calosci, wyserwetkowal tarlo paszczami, ubral babcina koszulna
nocke, wlozyl nos na okulary i czekal na Kapturkowego Czerwonka w
baldachimie z lózkiem.


Po chwilnej krótce, do chatkowej babci zziajal wchodzacy Kapturkowy
Czerwonek. Wyglednie dziwniejaca babcia wydala sie czerwonkowi takas jaka
inna.


-Dlaczego Babciu masz takie oczne wielki? - Zapytal czerwonek.


-Zeby cie lepiej widziec. - Odpowiedzial ubabciowany na charakter wilk.


-A dlaczego masz takie uszane ogromki? - Znów spytal Czerwonek, a
ubabciowany na wilka charakter odpowiedzial:


-Zeby cie slyszowiej lepic.


-A czemu masz takie zebne ostry?


-Zeby cie zjesc.


I zjadl Czerwonka, który we wilku zoladka spotakl Babcina Kochanke.


Gdy wilk brzuchowal sie po klepie, nadszedl karabin z mysliwym, który
zobaczyl jakie popelnienie wilk zbrodnil. Zastrzelbowal nabój lufami,
zawilkowil strzale, rozbrzuszyl prucie i uwolnil Kapturkowego Czerwonka
oraz
jego Babcina Kochanke.


Wilk skonczyl jako komin przed dywankiem, a Kapturkowy Czerwonek dal masla
z
chlebem szwarnemu, bo byl mysliwy ha ha ha i poszli razem do lasowego
zielniczka ha ha ha i tam lonowali sobie na przyrodzie dziekowania.

Wersja audio:

Panslavista
2008-06-02 06:29:51 UTC
Permalink
Post by Alexander Sharon
Kulturalna Bajka o Kapturkowym Czerwonku
 W gestwej laswinie, na polanej ogromce, slowiczyly swiergoty, sarnialy
 biegenki i dzikowaly zery.
 Kapturkowy Czerwonek szedl z koszykowym wiklinem do swojej Babcinej
 Kochanki, azeby zaniesc jej przesmaki róznolyki, dzemówke z drozdzem, plesn
 serowy, ogórkowe kiszonki, chlebowy raz oraz margarynna rosline.
 Babcia miala laske za chata, w której mieszkala samotnie jak niedzwiedzi
 polar.
Gdy Kapturkowy Czerwonek byl w drodze polowy, zza sosniastej igly wyskoczyl
 wyglednie wilkujacy obles.
 Sposobnym chytrem dowiedzial sie od Kapturkowego Czerwonka, gdzie mieszka
 jego Babcina Kochanka i sobie tylko znanymi drogimi kretami pobiegl do
 chatkowej babci.
 Zapukal bez wchodzenia i od razu zaatakowal zababciowana skocznie.
Polknal ja w calosci, wyserwetkowal tarlo paszczami, ubral babcina koszulna
 nocke, wlozyl nos na okulary i czekal na Kapturkowego Czerwonka w
 baldachimie z lózkiem.
 Po chwilnej krótce, do chatkowej babci zziajal wchodzacy Kapturkowy
 Czerwonek. Wyglednie dziwniejaca babcia wydala sie czerwonkowi takas jaka
 inna.
 -Dlaczego Babciu masz takie oczne wielki? - Zapytal czerwonek.
 -Zeby cie lepiej widziec. - Odpowiedzial ubabciowany na charakter wilk.
 -A dlaczego masz takie uszane ogromki? - Znów spytal Czerwonek, a
 -Zeby cie slyszowiej lepic.
 -A czemu masz takie zebne ostry?
 -Zeby cie zjesc.
 I zjadl Czerwonka, który we wilku zoladka spotakl Babcina Kochanke.
 Gdy wilk brzuchowal sie po klepie, nadszedl karabin z mysliwym, który
 zobaczyl jakie popelnienie wilk zbrodnil. Zastrzelbowal nabój lufami,
 zawilkowil strzale, rozbrzuszyl prucie i uwolnil Kapturkowego Czerwonka
oraz
 jego Babcina Kochanke.
 Wilk skonczyl jako komin przed dywankiem, a Kapturkowy Czerwonek dal masla
z
 chlebem szwarnemu, bo byl mysliwy ha ha ha i poszli razem do lasowego
 zielniczka ha ha ha i tam lonowali sobie na przyrodzie dziekowania.
 Wersja http://youtu.be/TmAD1d06Ay4
Szydowskie erudytowanie owczynek.

Loading...