AnDaL
2012-12-13 23:29:34 UTC
Nie stawiać świeczki w oknie!
swieczka w oknie
Stawianie świeczki w oknie to zwyczaj szabasowy i nie ma nic wspólnego z
polską kulturą czy tradycją. Zwyczaje takie jako żydowska tradycja znane
są Polakom, którzy przed wojną mieszkali w pobliżu skupisk żydowskich.
W szabes żyd zapala świeczkę i daje tym znak drugiemu żydowi, że tu jest
żyd i ma święto.
Jest to także opisane u Konecznego, czy Jędrzeja Giertycha w książce pod
tytułem „Polska miedzy wojnami”.
Kiedy w Polsce ogłoszono stan wojenny, Reagan został poproszony o
wykonanie jakiegoś gestu solidarności z Polską, wówczas zapytał on o to,
co takiego polskiego mógłby zrobić? Doradcy Solidarności w Waszyngtonie
odpowiedzieli mu, że zapalona świeczka i ustawiona w oknie byłby takim
polskim symbolem. Doradcy byli żydami i kierowali się prawem talmudycznym,
z którego wynika prawo zwyczajowe mówiące, że wszytko w Polsce musi być
żydowskie, bo Jahwe dał żydowi cały świat i jeżeli goj coś posiada, to
jest to nielegalne, sprzeczne z prawem, stąd i ta „tradycja”.
Ta „tradycja” więc to nic innego jak zwykła forma agresji żydowskiej,
która w tym wypadku – potocznie – nazywa się zażydzeniem.
Polacy utracili kontrolę nad „Solidarnością”, a to z powodu ogromnego
zażydzenia jej struktur, co do dziś skutkuje postępującym niszczeniem
Polski, a „tradycje żydowskie” są tego jednym z głównych narzędzi.
Pierwszymi beneficjentami tego niszczenia są żydzi.
Jest niewątpliwe, że kultywowanie tradycji żydowskich w Polsce jest
przestępstwem przeciw POLSKOŚCI, a nawet zagraża elementarnemu porządkowi
prawnemu.
Bóg żydów nie jest Panem Bogiem chrześcijan.
Ktoś, kto pali żydowskie świeczki w Polsce jest żydem, szkodnikiem albo
głupcem.
swieczka w oknie
Stawianie świeczki w oknie to zwyczaj szabasowy i nie ma nic wspólnego z
polską kulturą czy tradycją. Zwyczaje takie jako żydowska tradycja znane
są Polakom, którzy przed wojną mieszkali w pobliżu skupisk żydowskich.
W szabes żyd zapala świeczkę i daje tym znak drugiemu żydowi, że tu jest
żyd i ma święto.
Jest to także opisane u Konecznego, czy Jędrzeja Giertycha w książce pod
tytułem „Polska miedzy wojnami”.
Kiedy w Polsce ogłoszono stan wojenny, Reagan został poproszony o
wykonanie jakiegoś gestu solidarności z Polską, wówczas zapytał on o to,
co takiego polskiego mógłby zrobić? Doradcy Solidarności w Waszyngtonie
odpowiedzieli mu, że zapalona świeczka i ustawiona w oknie byłby takim
polskim symbolem. Doradcy byli żydami i kierowali się prawem talmudycznym,
z którego wynika prawo zwyczajowe mówiące, że wszytko w Polsce musi być
żydowskie, bo Jahwe dał żydowi cały świat i jeżeli goj coś posiada, to
jest to nielegalne, sprzeczne z prawem, stąd i ta „tradycja”.
Ta „tradycja” więc to nic innego jak zwykła forma agresji żydowskiej,
która w tym wypadku – potocznie – nazywa się zażydzeniem.
Polacy utracili kontrolę nad „Solidarnością”, a to z powodu ogromnego
zażydzenia jej struktur, co do dziś skutkuje postępującym niszczeniem
Polski, a „tradycje żydowskie” są tego jednym z głównych narzędzi.
Pierwszymi beneficjentami tego niszczenia są żydzi.
Jest niewątpliwe, że kultywowanie tradycji żydowskich w Polsce jest
przestępstwem przeciw POLSKOŚCI, a nawet zagraża elementarnemu porządkowi
prawnemu.
Bóg żydów nie jest Panem Bogiem chrześcijan.
Ktoś, kto pali żydowskie świeczki w Polsce jest żydem, szkodnikiem albo
głupcem.