Nostradamus
2024-12-14 09:48:03 UTC
Odpowiedz
Permalinkradiu tranzystorowym Nina, którego słuchał mój ojciec w kuchni, stale
powtarzano słowa generała Jaruzelskiego. Czułem, że coś sie złego stało
i w końcu wstałem. Miałem iść do pracy do rzeźni (Zakładów Mięsnych w
Jeleniej Górze), na dyżur w magazynie żywca, dokarmiać zwierzęta. Nie
musiałem się spieszyć, bo i tak portier dopisywał nam godziny. Ojciec
powiedział do mnie, Jareczku, zaczęła się wojna. Ten pamiętny 13 grudnia
1981 roku utkwi mi na zawsze w pamięci. W tym dniu zgładzono istniejącą
od zaledwie roku wolność. Potem, Żydzi doszli po ośmiu latach nękania i
zniechęcania Polaków ponownie do absolutnej władzy. I tak jest do dziś.
Żyd Brzeziński pieprzy co prawda rok w rok o jakiejś wolności, ale oni
zawsze ją mieli.
A ja, miałem wtedy dokładnie 20 lat, a teraz mam 63 i wciąż ta sama
dyktatura władzy. Zabrali nam wolność zbrodniarze wojenni.
boukun
Po raz pierwszy tekst napisany w 2006 albo może i 2004 roku, jakże
pasuje ciągle dzisiaj. Wtedy ojciec Brzeziński, dzisiaj syn...
https://groups.google.com/g/soc.culture.polish/c/SD40yvBhTH0/m/aXSxfroQb2MJ