Post by b***@gmail.comPost by Z***@hotmail.comCo kraj to obyczaj - w Polsce za ekspertow od malzenstw i wychowania
dzieci uznaje sie stare panny, starych kawalerow i ksiezy.
http://youtu.be/EBkcVtHXiLs
Jak tam p. Zalku dziatwa doświadczalna z izraelskich kibuców?
Jakie to były lata? 50? 60? 70?
https://kobieta.interia.pl/zycie-i-styl/news-dzieci-naleza-do-biologicznych-rodzicow-nie-tam,nId,957271
Srulkowie zawsze byli postępowe!
Ciekawy atykul ktory dokladnie opisuje kibuce - wiem, bo kilkakrotnie
pracowalem i kibucach i gdy bylem na studiach, mieszkalem w wynajetym
mieszkaniu z kibucnikami i kibucniczkami.
Zycie w kibucach najlepiej opisuje te izraelski kawal:
w kibucu kobiety zagladaja do meskiej lazni w widza mezczyzne
bioracego prysznic - widza go tylko od podlogi do pasa.
Ten mezczyzna nie pracuje w kuchni - mowi pierwsza.
Ten mezczyzna nie pracuje w naszej fabryce - mowi druga.
Dziewczyny - przeciez on nie jest z naszego kibucu - mowi trzecia.
Pamietam gdy pierwszy raz bylem w kibutzu spotkalem czlowieka z Polski
i mielismy ciekawa rozmowe. Mial phd z historii i pracowal w chlewie,
od czasu czasu dajac wyklady na uniwersytecie.
W najbardziej niebezpiecznych jednostkach wojskowych kibucnicy
stanowia dosc duzy procent zolnierzy.
Fakt, Srulkowie zawsze byli postępowe, Polaczki mniej