boukun
2017-08-09 16:52:28 UTC
Gdy warszawski radny Jacek Ozdoba zaapelował do Moniki Jaruzelskiej, aby
oddała willę po ojcu, w sieci zawrzało. Radny uznał, że budynek powinien
wrócić do przedwojennych właścicieli. Internauci zaczęli się domagać, by
zbadano również sprawę domu Jarosława Kaczyńskiego.
Ozdoba chce poznać szczegóły przekazania willi Wojciechowi Jaruzelskiemu.
Przed wojną dom należał do rodziny Przedpełskich. Potem, na mocy dekretu
Bieruta, trafił w ręce Jaruzelskiego. Radny złożył w tej sprawie
interpelację.
- Dlaczego radny nie zajmie się willą Kaczyńskich na Żoliborzu? - pytał pan
Adam pod artykułem. - Niech Kaczyński odda willę zrabowaną i przydzieloną
rodzinie Kaczyńskiego za czasów Bieruta - wtóruje mu internauta Karen. Temat
od kilku lat przewija się na forach i portalach internetowych.
Żoliborska historia rodziny Kaczyńskich rozpoczęła się od ojca braci,
Rajmunda. Lech i Jarosław rzadko go wspominali. Wiadomo, że brał udział w
Powstaniu Warszawskim, a potem był pracownikiem naukowym na Politechnice
Warszawskiej.
Dwie wersje wydarzeń
Rajmund i Jadwiga zamieszkali po wojnie w niewielkim mieszkaniu przy ulicy
Suzina. Później jednak przeniesli się do ogromnego, jak na tamte czasy,
80-metrowego mieszkania na Żoliborzu. Właśnie ta przeprowadzka budzi
wątpliwości.
Według Jadwigi Kaczyńskiej całe piętro w kamienicy mogli wynająć w zamian za
obietnicę jego wyremontowania. Autorzy książki "Lecz Kaczyński: biografia
polityczna" twierdzą, że właściciel zgodził się na taki układ. Pieniądze na
remont pochodziły od ciotek Rajmunda, które młode małżeństwo otrzymało z
okazji ślubu. Najpierw zamieszkali w nim z sublokatorami, a później Rajmund
uzyskał przydział na dodatkową powierzchnię mieszkania. Wykupili aparatment
w 1981 roku.
Z drugiej strony, jak donosił się "Newsweek", anonimowy znajomy Rajmunda
przedstawił dziennikarzom tygodnika zgoła inną wersję wydarzeń. Ojciec braci
Kaczyńskich miał na polecenie partii organizować skrócone studia dla
wyższych rangą działaczy państwowych i partyjnych. Młodym naukowcem
zainteresował się urzędnik "bardzo wysokiego szczebla", który w
podziękowaniu załatwił mu mieszkanie na Żoliborzu.
Ostra riposta Kaczyńskiego
Sam Kaczyński ostro wypowiadał się o formułowanych zarzutach. Szczególnie
tych, które sugerowały współpracę jego ojca z komunistyczną władzą. -
Przecież na mojego ojca nic nie ma, ale sugeruje się, że potrzebna jest
wobec niego jakaś lustracja - mówił wtedy prezes PiS.
Zarzuty wobec Rajmunda Kaczyńskiego dotyczyły jego współpracy z tzw. Sorboną
przy Politechnice Warszawskiej, gdzie douczał świeżo awansowanych działaczy
partyjnych. Jednak do partii ojciec Kaczyńskich nie należał.
Teorie spiskowe internautów
Zdaniem internautów nieruchomość na dawnej ulicy Pochyłej miała należeć do
rodziny Leopolda Kula ps. "Lis", legionisty walczącego u boku Józefa
Piłsudskiego. Budynek miał być podarunkiem za wojenne zasługi pułkownika, a
jego rodzina rzekomo mieszkała tam do roku 1945. Wtedy kamienicę mieli
przejąć przedstawiciele nowej władzy.
Kaczyńscy mieszkali przy ulicy Lisa-Kuli do końca lat 90. Wtedy
przeprowadzili się do domu przy ulicy Mickiewicza, gdzie Jarosław Kaczyński
mieszka do dzisiaj.
Roszczenia i wątpliwości
Roszczeniami objęte są niemal wszystkie budynki naprzeciwko domu
Kaczyńskiego. Reprywatyzacją na podstawie dekretu Bieruta zagrożone są
nieruchomości przy ulicy Mickiewicza o numerach 54, 52, 50, 48, 46, 44 oraz
42. Prezes zajmuje dom pod numerem 49.
Podobna sytuacja ma miejsce w okolicy, gdzie kiedyś mieszkali Kaczyńscy.
Roszczeniami objęte są nieruchomości przy ulicy Lisa-Kuli pod numerem 6 i
10, natomiast stojący pomiędzy budynek pod numerem 8 nie figuruje na liście.
To właśnie tam mieszkała rodzina Kaczyńskich.
Żoliborskie imperium prezesa
Prezes mieszka dziś w jednej części bliźniaka przy ulicy Mickiewicza. Ma
jednak wpływ na budynki znajdujące się obok. Drugą część bliźniaka zajmuje
Instytut Lecha Kaczyńskiego, a właścicielem nieruchomości sąsiadującej z
domem prezesa jest zależna od PiS spółka "Srebrna". Dzięki temu niechciani
sąsiedzi nie otaczają Jarosława Kaczyńskiego.
https://wiadomosci.wp.pl/internauci-chca-sprawdzic-w-czyjej-willi-mieszka-kaczynski-6153341154785409a
kild
1h temu
Sorry nikt mi kitu nie sprzeda .Dwie osoby z rodziny miałem w powstaniu
.Dziadek lekarz został rozstrzelany w pierwszych dniach powstania .Natomiast
druga osoba przeżyła i miałem to szczęście rozmawiać godzinami .Po powrocie
z Anglii wilczy bilet ani pracy ani szkoły na ulicy znajomych z powstania
trzeba było unikać bo byli często śledzeni itd. Bajką jest powstaniec
otrzymujący willę i stanowisko jako pracownik naukowy na uczelni .Tu trzeba
było mieć inne do tego super zasługi bez komentarza .............
łaknący prawdy
2 min. temu
Szanowni Dziennikarze! Stryjeczny wnuk płk. Leopolda Lisa - Kuli i
jednocześnie syn właścicieli tego domu był parę lat temu - i byś może
jeszcze jest - lekarzem w szpitalu uzdrowiskowym w Krynicy. Szukajcie a
znajdziecie.
Drabinka123
42 min. temu
Stalinowskie układy, niejasne interesy, apartamenty, luksusowe
przeprowadzki, srebrne i złote spółki, awanse i wille w stanie wojennym, w
których się sypia do południa. Co to jest? Kim naprawdę jest ten wrzaskliwy
dziadek na drabince?
oddała willę po ojcu, w sieci zawrzało. Radny uznał, że budynek powinien
wrócić do przedwojennych właścicieli. Internauci zaczęli się domagać, by
zbadano również sprawę domu Jarosława Kaczyńskiego.
Ozdoba chce poznać szczegóły przekazania willi Wojciechowi Jaruzelskiemu.
Przed wojną dom należał do rodziny Przedpełskich. Potem, na mocy dekretu
Bieruta, trafił w ręce Jaruzelskiego. Radny złożył w tej sprawie
interpelację.
- Dlaczego radny nie zajmie się willą Kaczyńskich na Żoliborzu? - pytał pan
Adam pod artykułem. - Niech Kaczyński odda willę zrabowaną i przydzieloną
rodzinie Kaczyńskiego za czasów Bieruta - wtóruje mu internauta Karen. Temat
od kilku lat przewija się na forach i portalach internetowych.
Żoliborska historia rodziny Kaczyńskich rozpoczęła się od ojca braci,
Rajmunda. Lech i Jarosław rzadko go wspominali. Wiadomo, że brał udział w
Powstaniu Warszawskim, a potem był pracownikiem naukowym na Politechnice
Warszawskiej.
Dwie wersje wydarzeń
Rajmund i Jadwiga zamieszkali po wojnie w niewielkim mieszkaniu przy ulicy
Suzina. Później jednak przeniesli się do ogromnego, jak na tamte czasy,
80-metrowego mieszkania na Żoliborzu. Właśnie ta przeprowadzka budzi
wątpliwości.
Według Jadwigi Kaczyńskiej całe piętro w kamienicy mogli wynająć w zamian za
obietnicę jego wyremontowania. Autorzy książki "Lecz Kaczyński: biografia
polityczna" twierdzą, że właściciel zgodził się na taki układ. Pieniądze na
remont pochodziły od ciotek Rajmunda, które młode małżeństwo otrzymało z
okazji ślubu. Najpierw zamieszkali w nim z sublokatorami, a później Rajmund
uzyskał przydział na dodatkową powierzchnię mieszkania. Wykupili aparatment
w 1981 roku.
Z drugiej strony, jak donosił się "Newsweek", anonimowy znajomy Rajmunda
przedstawił dziennikarzom tygodnika zgoła inną wersję wydarzeń. Ojciec braci
Kaczyńskich miał na polecenie partii organizować skrócone studia dla
wyższych rangą działaczy państwowych i partyjnych. Młodym naukowcem
zainteresował się urzędnik "bardzo wysokiego szczebla", który w
podziękowaniu załatwił mu mieszkanie na Żoliborzu.
Ostra riposta Kaczyńskiego
Sam Kaczyński ostro wypowiadał się o formułowanych zarzutach. Szczególnie
tych, które sugerowały współpracę jego ojca z komunistyczną władzą. -
Przecież na mojego ojca nic nie ma, ale sugeruje się, że potrzebna jest
wobec niego jakaś lustracja - mówił wtedy prezes PiS.
Zarzuty wobec Rajmunda Kaczyńskiego dotyczyły jego współpracy z tzw. Sorboną
przy Politechnice Warszawskiej, gdzie douczał świeżo awansowanych działaczy
partyjnych. Jednak do partii ojciec Kaczyńskich nie należał.
Teorie spiskowe internautów
Zdaniem internautów nieruchomość na dawnej ulicy Pochyłej miała należeć do
rodziny Leopolda Kula ps. "Lis", legionisty walczącego u boku Józefa
Piłsudskiego. Budynek miał być podarunkiem za wojenne zasługi pułkownika, a
jego rodzina rzekomo mieszkała tam do roku 1945. Wtedy kamienicę mieli
przejąć przedstawiciele nowej władzy.
Kaczyńscy mieszkali przy ulicy Lisa-Kuli do końca lat 90. Wtedy
przeprowadzili się do domu przy ulicy Mickiewicza, gdzie Jarosław Kaczyński
mieszka do dzisiaj.
Roszczenia i wątpliwości
Roszczeniami objęte są niemal wszystkie budynki naprzeciwko domu
Kaczyńskiego. Reprywatyzacją na podstawie dekretu Bieruta zagrożone są
nieruchomości przy ulicy Mickiewicza o numerach 54, 52, 50, 48, 46, 44 oraz
42. Prezes zajmuje dom pod numerem 49.
Podobna sytuacja ma miejsce w okolicy, gdzie kiedyś mieszkali Kaczyńscy.
Roszczeniami objęte są nieruchomości przy ulicy Lisa-Kuli pod numerem 6 i
10, natomiast stojący pomiędzy budynek pod numerem 8 nie figuruje na liście.
To właśnie tam mieszkała rodzina Kaczyńskich.
Żoliborskie imperium prezesa
Prezes mieszka dziś w jednej części bliźniaka przy ulicy Mickiewicza. Ma
jednak wpływ na budynki znajdujące się obok. Drugą część bliźniaka zajmuje
Instytut Lecha Kaczyńskiego, a właścicielem nieruchomości sąsiadującej z
domem prezesa jest zależna od PiS spółka "Srebrna". Dzięki temu niechciani
sąsiedzi nie otaczają Jarosława Kaczyńskiego.
https://wiadomosci.wp.pl/internauci-chca-sprawdzic-w-czyjej-willi-mieszka-kaczynski-6153341154785409a
kild
1h temu
Sorry nikt mi kitu nie sprzeda .Dwie osoby z rodziny miałem w powstaniu
.Dziadek lekarz został rozstrzelany w pierwszych dniach powstania .Natomiast
druga osoba przeżyła i miałem to szczęście rozmawiać godzinami .Po powrocie
z Anglii wilczy bilet ani pracy ani szkoły na ulicy znajomych z powstania
trzeba było unikać bo byli często śledzeni itd. Bajką jest powstaniec
otrzymujący willę i stanowisko jako pracownik naukowy na uczelni .Tu trzeba
było mieć inne do tego super zasługi bez komentarza .............
łaknący prawdy
2 min. temu
Szanowni Dziennikarze! Stryjeczny wnuk płk. Leopolda Lisa - Kuli i
jednocześnie syn właścicieli tego domu był parę lat temu - i byś może
jeszcze jest - lekarzem w szpitalu uzdrowiskowym w Krynicy. Szukajcie a
znajdziecie.
Drabinka123
42 min. temu
Stalinowskie układy, niejasne interesy, apartamenty, luksusowe
przeprowadzki, srebrne i złote spółki, awanse i wille w stanie wojennym, w
których się sypia do południa. Co to jest? Kim naprawdę jest ten wrzaskliwy
dziadek na drabince?