Edward
2025-02-20 12:49:57 UTC
Odpowiedz
Permalinklekarzy - powiedział Zięba w swoim nagraniu na kanale facebookowym.
Naczelna Izba Lekarska zapowiada kroki prawne. Wytoczy Ziębie pozew
cywilny i złoży zawiadomienie do prokuratury.
Swoje nagranie Jerzy Zięba opublikował wieczorem 18 lutego. Jadąc
samochodem, połączył się z fanami, by przekazać im kilka informacji.
Komentował między innymi ostatnią cześć serialu Wirtualnej Polski
"Szarlatan". Jego zdaniem, autor cyklu Michał Janczura zajmuje się jego
działalnością, a milczy na temat tego, co dzieje się w szpitalach.
- Umierają ludzie, umierają Polacy w momencie, kiedy można ich leczyć i
to pana Janczury nie zastanawia. Umierają malutkie dzieci, odważę się to
powiedzieć, zabijane przez lekarzy – twierdzi Jerzy Zięba.
Izba mówi: dość
Nie precyzuje, o co dokładnie chodzi, ale z kontekstu można się
domyślać, że chodzi o leczenie sepsy. Jerzy Zięba jest propagatorem
teorii, że można ją skutecznie leczyć dużymi dawkami witaminy C. Sam
promuje jeden z preparatów z witaminą C.
Słów o zabijaniu dzieci Zięba nie popiera żadnymi konkretami. Nie
podaje, o jakich lekarzy chodzi i gdzie miałoby dochodzić do "zabijania".
- Te słowa podważają zaufanie do zawodu lekarza - mówi rzecznik prasowy
Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski i dodaje, że od razu
skierowali sprawę do działu prawnego. Po kilku godzinach zapadła
decyzja, że pozwą Jerzego Ziębę o ochronę dóbr osobistych.
Kosikowski dodaje, że ze względu na ważny interes społeczny, sprawą
powinna się też zająć prokuratura. Trwają analizy i zbieranie materiału,
który ma trafić do organów ścigania.
Jerzy Zięba nie jest lekarzem, nie wykonuje też żadnego zawodu
medycznego. Z wykształcenia jest magistrem inżynierem po AGH. To również
autor krytykowanych przez świat nauki książek z cyklu "Ukryte terapie".
Zebrał wokół siebie tysiące fanów. Zajmuje się promocją suplementów
diety, które jego zdaniem mają cudowne właściwości. Mówi między innymi o
detoksykacji z metali ciężkich i stosowaniu witaminy C w terapii
onkologicznej oraz w walce z sepsą.
To właśnie te teorie promowane przez Ziębę wzięliśmy pod lupę w ostatnim
odcinku cyklu "Szarlatan". Twierdzenia Zięby krytykują profesorowie
medycyny z różnych dziedzin: onkologii, toksykologii czy anestezjologii.
Profesor Natalia Pawlas ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
przeanalizowała na prośbę WP pracę, na podstawie której miał powstać
preparat do detoksykacji. Jej zdaniem praca jest bezwartościowa, a
twierdzenia inżyniera, że każdy powinien raz w roku się zdetoksykować,
nie mają żadnego potwierdzenia w nauce. Jako populacja nie mamy problemu
ze zbyt dużym stężeniem metali ciężkich w organizmie.
Okazuje się, że dr George Georgiou, autor formuły środka do detoksykacji
z metali ciężkich, na którego Zięba się powołuje, nie jest lekarzem. W
dodatku formuła tego preparatu miała się przyśnić jego twórcy.
Lekarze obalili teorie Zięby
Onkolodzy, których poprosiliśmy o opinię, twierdzą, że słowa Zięby o
chemioterapii są wyjątkowo niebezpieczne i potencjalnie mogą zniechęcić
chorych do leczenia. Jerzy Zięba powiedział w trakcie jednego ze swoich
streamów: "Chemioterapia nie jest żadną terapią". W rozmowie z WP dodał,
że jego zdaniem powinno się stosować onkoimmunoterapię.
Specjaliści z różnych uniwersytetów, wśród nich profesor Jacek Jassem z
Gdańska, profesor Barbara Radecka z Opola czy profesor Michał Jarząb z
Gliwic podkreślają, że to absurdy. W zależności od rodzaju nowotworu
stosuje się różne metody. W jednych schorzeniach lepsze działanie
wykazuje immunoterapia, ale chemioterapia ciągle jest podstawą leczenia
onkologicznego w przypadku wielu chorych.
Więcej dowiesz się z czwartego ostatniego odcinka serialu Szarlatan pt.
"Odkryte terapie".
https://wiadomosci.wp.pl/szarlatan-mowil-o-zabijaniu-dzieci-przez-lekarzy-izba-lekarska-pozywa-jerzego-ziebe-7127247688366880a