Post by PiotrNa reszte - moze oddzielnie
Piotr
Ale do rzeczy, tj panskiego strzyzenia tekstwo w ktorych jest nad nad wyraz bieglym. Nie widzi pan tego mojego malego dysklajmera odnosnie arabskich szejkow, ktorych li tylko natura i nasze samochody uczynily bogatymi?
ma Pan na mysli tak jak Pan nie widzi wszystkich innych POZAROWSOWYCH roznic miedzy krajami (historia, kolonializm, geografia, religie, kultury) ktore Pan "porownuje" sprowdzajac wszystko do rasowego IQ ?
Bo przeciez przy kazdej liczbie GDP/per capita moznaby postawic "maly dysklajmer" ze pozycja na liscie moze nie byc spowodowana rasowym IQ, a: rozna ilosc surowcow naturalnych, gestoscia zaludnienia, klimatem, systemem politycznym (demokracja lub dyktatura), system rynkowym lub gospodarka komunistyczna, polozeniem geograficznym na przecieciu drog handlowych lub nie, obecnoscia patogenow (malaria i inne choroby tropikalne) lub nie, kulturowa wartoscia dla edukacji dzieci lub nie, rodzajem upraw i rodzajem jedzenia, polozeniemm na kontynentach ktore rozciagaja sie rownoleznikowo (Eurazja) lub poludnikowo (Afryka, Ameryki), czy byli kolonia czy kolonizatorem, czy byli zrodlem czy uzytkownikiem niewolnikow.
Etc, etc.
Post by PiotrA co do Lynna to nie ma tu zbiegu okolicznosci.
;-) Duh. Proponuje sprawdzic w slowniku wyrazenie "tongue in cheek". Pomoge: wskazywalem wlasnie na NIEPRZYPADKOWA ZBIEZNOSC pogladow brytyjskiego rasisty Lynna z jego amerykanska wersja dla ubogich (Strak).
Post by PiotrJak rozniez miedzy IQ a kryminogennoscia. Srednie IQ wiezniow w USA to 91.
Jest Pan pewien, ze nie jest Pan muzulmaninem lub Murzynem? ;
^* "Przecietne IQ w krajach muzulmanskich i afrykanskich dostarczajacych wiekszosc nielegalnych migrantow do Europy Zachodniej, sredni poziom inteligencji jest niski, na ogol okolo 84 punktow a nawet znacznie mniej"
Andrew Strak
Pytam bo fakt ze NIE rozumie Pan tekstu ktory Pan komentuje mowi cos Panskim IQ. Pomoge - Panska odpwoiedz zapisie symblicznym:
- Teza autora X jest sprzeczna z teza autora Y
- autor Y: nieprawda bo teza Y jest prawda
Pan poprosi swojego Mentora zeby wytlumaczyl Panu jak to "LOGIKA to jednak straszna przewaga"
A czemu niektore poglady X (Lynn) zaprzeczaja pogladom Y (Strak) pisalem w poscie ktory Y komentuje. W skrocie
Strak:
A) laczy "kryminogennosc" z agresywnoscia, ktora tlumaczy niskim rasowym IQ - stad imigranci do EU maja byl naturalnie agresywni bo maja niskie rasowe IQ
B) rozpisuje sie w jak to kanadyjscy Indianie i Innuit sa kryminogenni i trywializuje wszystkie inne mechanizmy, ktore moga powodowac ta kryminogennosc, z wyjatkiem wrodzonych a wiec rasowych.
A wiec z p. A) i B) wynika ze kanadyjscy Indianie i kanadyjscy i grenlandzcy Innuit powinni miec WYJATKOWO NISKIE IQ - skoro ich % w wiezeiniach jest kilkukrotnie wyzszy niz w ogolnej populacji
Tyle ze wg tez jego rasowego Mentora, b. prof. Lynna - wysokie IQ jest odpwoiedzia na zycie w wymagajacym klimacie z "long winters", tzn.:
more cognitively demanding long winter season (Lynn, 2006 and Lynn, 2008)
Co oznacza ze kanadyjscy Indianie i Innuit z Kanady i Grenlandii POWINNI miec wyzsze IQ i byc MNIEJ agresywni niz biali, pochodzacy z "less cognitively demanding" klimatow wysp brytyjskich czy Francji.
Tak wiec rasowy Mistrz (Lynn) o strzela rasowego ucznia (Straka) w stope.
I to ucznia pouczajacego innych z wysokiego konia (porownuje mnie do "sowieckiego soldata" i oskraza o "strzyzenie tekstow w ktorych jest nad nad wyraz bieglym.")
Piotr
======
Post by PiotrPost by Taras BulbaPost by PiotrPost by Andrew KartsA bogactwo narodowe jest zwiazane z IQ danego spoleczenstwa.
Stad Qatar, z IQ wg Panskiego Lynna 78 - ma GDP per capita 125 tys.$
a Mongolia z IQ 101 - ma 12.5 tys $. ;-)
https://en.wikipedia.org/wiki/IQ_and_the_Wealth_of_Nations
Moj faworyt jak to prof. Lynn (ooops, jego Univ, of Ulster wlasnie odebral mu tytyl) - by dowiesc jakie podludzie zyja w Nigerii - z 7 samples wybral 2, i o zbiegu okolicznosci - 2 najnizsze z 7. Autorzy zapytani o powod - nie zaoferowali zadnego wyjasnienia.
Te sam Lynn ma, o zbiegu okolicznosci, inne poglady identyczne do naszego Straka - np. jest adwokatem czystosci rasowej. Ale ma tez inne, ktore
jakby strzelaly pana Straka w stope - Lynn twierdzi ze jest korelacja miedzy IQ a zimnymi zimami. Tylko jak w takim razie wytlumaczyc innego konika p Straka - nadreprezentaje kryminalna wsrod kanadyjskich Indian i Innuits
podczas gdy pan Strak zapewnial ze to NISKIE IQ czyni ludzmi agresywnymi.
Albo rybki albo zegarek, panie Strak.
Piotr
Ma juz pan troche tych zegarkow na reku a moze i w szufladzie, panie Piotrze. Jak sowiecki soldat.
Zastrzezenia i prownania do sowieckich soldatow - prosze do p. Zalka - to on zwrocil mi uwage, ze oryginalne "albo rybki albo pipki" to dla niego zaden wybor, zakladam ze ze wzgledu na jego slynna jurnosc, i to on zaproponowal wybor nad ktorym moznaby sie zastanawiac: "albo rybki albo zegarek".
Zalozylem ze dla Pana "rybki albo pipki" tez nie sa wyborem (Panski wiek i/lub Cudowne Przejrzenie na bratolinowa wartosci chrzescijanskie) stad "zegarek" i dla Pana. Ale to ze tyle juz tych "zegarkow" to juz wylaczna zasluga Panskich arguemntow.
==================